Lata 80. i 90.
W kolejnym artykule z cyklu przyglądamy się modzie lat 80. Ta dekada jest obecnie wyjątkowo na czasie, a projektanci czerpią z niej garściami. Jakie trendy wówczas królowały i jak możemy je wykorzystać we współczesnych stylizacjach?
Jesienno-zimową kolekcją dla marki Saint Laurent, wybitny projektant Hedi Slimane wyznaczył powrót do mody lat 80. W ślad za nim poszli już inni kreatorzy, a prognozy na 2017 głoszą: to będzie rok tamtej dekady! Aby umiejętnie wykorzystać trendy z lat 80., dobrze jest poznać ich historię i najważniejsze założenia. Dzięki temu łatwiej jest zrozumieć znaczenie poszczególnych akcentów modowych i w konsekwencji korzystać z nich świadomie.
Pamiętacie film "Amerykański żigolak" z młodym Richardem Gerem z 1980 roku? To właśnie ta produkcja zapewniła sukces i sławę włoskiemu projektantowi. Giorgio Armani tworząc eleganckie ubrania dla tytułowego podrywacza, przyciągnął uwagę całego świata. Wszystko dlatego, że zmienił zupełnie męski i damski wygląd odwracając ich role w rozumieniu krawieckiego dress-code'u. Mężczyznom zaproponował dopasowane, smukłe i miękkie garnitury z subtelnych tkanin, a kobietom prawdziwy "power look". Składały się na niego spodnie w męskim klimacie oraz obszerna, sztywna marynarka z wypchanymi ramionami. Armani wyobrażał sobie, że właśnie w ten sposób ubrana kobieta może odnieść sukces. A był to w latach 80. aspekt kluczowy. O ile w poprzedniej dekadzie mieliśmy do czynienia z kryzysem ekonomicznym, o tyle w tym dziesięcioleciu możemy mówić o pozytywnej sytuacji finansowej wielu krajów. W USA powstała nawet nowa grupa młodych karierowiczów zwana Yuppies. Pracowali w wielkich korporacjach, biurach i na Wall Street, zarabiając duże pieniądze i równie dużo wydając. Lata 80. to dekada indywidualistów, a jej najlepszym symbolem jest walkman. Kultowy odtwarzacz muzyki wynaleziony na początku dekady przez firmę Sony, pozwalał słuchać utworów samemu, nie dzieląc się niczym z nikim.
Drugim, niezwykle istotnym aspektem oprócz kariery był body building. W latach 80. wybuchła moda na siłownie, trenerów, tańce typu break-dance, a ciało umieszczono w centrum uwagi. Widać to szczególnie po filmach i reklamach tamtych lat. W większości z nich eksponowana jest pięknie zbudowana sylwetka, głównie męska. Wystarczy wspomnieć takie produkcje jak "Top Gun" z przystojnym Tomem Cruisem, "Dirty Dancing" z seksownym Patrickiem Swayze, czy chociażby "Amerykański Żigolak" z kuszącym Richardem Gerem. Film, który niesamowicie przyczynił się do popularyzacji mody na fitness i body building w przypadku kobiet był "Flashdance". Główna bohaterka stara się w nim o przyjęcie do prestiżowej szkoły baletowej. Taniec egzaminacyjny wykonuje w czarnym body i getrach na łydki - dwóch częściach garderoby, które dzięki niej stały się hitem! "Flashdance" wypromował także damską bluzę z opadającym ramieniem.
Lata 80. to czas hedonizmu, korzystania z życia i manifestowania zarobionych pieniędzy. Idealnie widać to w ostentacyjnej modzie tamtych lat, w której jednym z ważniejszych elementów było wielkie logo znanej marki. Konsumenci chcieli pokazać innym, że stać ich na drogie ubrania. Skorzystał na tym Gianni Versace, który zaproponował modę "na bogato", obowiązkowo z wypisanym nazwiskiem projektanta. Na jeszcze lepszy pomysł wpadł Calvin Klein, który do zwykłych jeansów doczepił swoją metkę sprawiając, że stały się one firmowe i...bardzo drogie! Jest to czas, gdy świetnie wypromował się także denim w wykonaniu Levi's, a.
Jesienno-zimową kolekcją dla marki Saint Laurent, wybitny projektant Hedi Slimane wyznaczył powrót do mody lat 80. W ślad za nim poszli już inni kreatorzy, a prognozy na 2017 głoszą: to będzie rok tamtej dekady! Aby umiejętnie wykorzystać trendy z lat 80., dobrze jest poznać ich historię i najważniejsze założenia. Dzięki temu łatwiej jest zrozumieć znaczenie poszczególnych akcentów modowych i w konsekwencji korzystać z nich świadomie.
Pamiętacie film "Amerykański żigolak" z młodym Richardem Gerem z 1980 roku? To właśnie ta produkcja zapewniła sukces i sławę włoskiemu projektantowi. Giorgio Armani tworząc eleganckie ubrania dla tytułowego podrywacza, przyciągnął uwagę całego świata. Wszystko dlatego, że zmienił zupełnie męski i damski wygląd odwracając ich role w rozumieniu krawieckiego dress-code'u. Mężczyznom zaproponował dopasowane, smukłe i miękkie garnitury z subtelnych tkanin, a kobietom prawdziwy "power look". Składały się na niego spodnie w męskim klimacie oraz obszerna, sztywna marynarka z wypchanymi ramionami. Armani wyobrażał sobie, że właśnie w ten sposób ubrana kobieta może odnieść sukces. A był to w latach 80. aspekt kluczowy. O ile w poprzedniej dekadzie mieliśmy do czynienia z kryzysem ekonomicznym, o tyle w tym dziesięcioleciu możemy mówić o pozytywnej sytuacji finansowej wielu krajów. W USA powstała nawet nowa grupa młodych karierowiczów zwana Yuppies. Pracowali w wielkich korporacjach, biurach i na Wall Street, zarabiając duże pieniądze i równie dużo wydając. Lata 80. to dekada indywidualistów, a jej najlepszym symbolem jest walkman. Kultowy odtwarzacz muzyki wynaleziony na początku dekady przez firmę Sony, pozwalał słuchać utworów samemu, nie dzieląc się niczym z nikim.
Drugim, niezwykle istotnym aspektem oprócz kariery był body building. W latach 80. wybuchła moda na siłownie, trenerów, tańce typu break-dance, a ciało umieszczono w centrum uwagi. Widać to szczególnie po filmach i reklamach tamtych lat. W większości z nich eksponowana jest pięknie zbudowana sylwetka, głównie męska. Wystarczy wspomnieć takie produkcje jak "Top Gun" z przystojnym Tomem Cruisem, "Dirty Dancing" z seksownym Patrickiem Swayze, czy chociażby "Amerykański Żigolak" z kuszącym Richardem Gerem. Film, który niesamowicie przyczynił się do popularyzacji mody na fitness i body building w przypadku kobiet był "Flashdance". Główna bohaterka stara się w nim o przyjęcie do prestiżowej szkoły baletowej. Taniec egzaminacyjny wykonuje w czarnym body i getrach na łydki - dwóch częściach garderoby, które dzięki niej stały się hitem! "Flashdance" wypromował także damską bluzę z opadającym ramieniem.
Lata 80. to czas hedonizmu, korzystania z życia i manifestowania zarobionych pieniędzy. Idealnie widać to w ostentacyjnej modzie tamtych lat, w której jednym z ważniejszych elementów było wielkie logo znanej marki. Konsumenci chcieli pokazać innym, że stać ich na drogie ubrania. Skorzystał na tym Gianni Versace, który zaproponował modę "na bogato", obowiązkowo z wypisanym nazwiskiem projektanta. Na jeszcze lepszy pomysł wpadł Calvin Klein, który do zwykłych jeansów doczepił swoją metkę sprawiając, że stały się one firmowe i...bardzo drogie! Jest to czas, gdy świetnie wypromował się także denim w wykonaniu Levi's, a.
Teraz przyjrzymy się pięknym lecz nietypowym latom 90.
Ogromny wpływ na modę lat 90. miała popkultura, do której należały muzyka i seriale. Wokalista zespołu Nirvana ubierał się we flanelowe koszule, szerokie swetry, porwane jeansy i trampki. Chociaż z pozoru nie przykuwał dużej wagi do stroju, to właśnie te elementy garderoby budowały jego wizerunek sceniczny. Dziewczyny ze Spice Girls, z kolei lansowały modę na krótkie topy, błyszczące legginsy oraz ubrania w panterkę. W sferze fryzury to Rachel, bohaterka serialu „Przyjaciele” inspirowała do metamorfoz. Miłośnicy stylu poszli także w ślady idoli z „Beverly Hills 902010”, którzy spopularyzowali trend na tzw. „mom jeans”, obszerne sportowe bluzy oraz zwykłe T-shirty.
Wokalista zespołu Nirvana, Kurt Cobain
LATA 90.: KULTOWE MODELKI
W latach 90. u szczytu popularności znajdowały się top modelki, Claudia Schiffer, Christy Turlington, Cindy Crawford, Naomi Campbell oraz Linda Evangelista. „It girls” tamtej dekady promowały zdrowy tryb życia i miały szczupłe, wysportowane sylwetki. Kultową modelką była też Kate Moss, która reprezentowała nonszalancję w stylu grunge. Jej tryb życia odstawał od wspomnianych ikon wybiegów. Brytyjka nie słynęła z zamiłowania do aktywności fizycznej i zdrowych nawyków, jednak zrobiła furorę i zapoczątkowała nowy kanon piękna. Jej styl wówczas dopiero się kształtował. Modelka nosiła kolorowe futra, sukienki na ramiączkach oraz buty na platformie.
Modelka Kate Moss
MODA LAT 90.: TRENDY
Do trendów przewijających się w latach 90. należały skórzane kurtki, zwężane ku dołowi spódnice, spodnie z lejącego materiału, poprzecierane jeansy, kolorowe obszerne bluzy z napisami i logo oraz bluzki odkrywające pępek. Z printów dominowały panterka, zebra i cętki. To właśnie te motywy ze zdwojoną mocą powróciły w sezonie jesień zima 2017/18 i 2018/19. W drugiej połowie lat 90. zaczęto nosić długie spódnice, ogrodniczki oraz kombinezony. Z butów królowały zamszowe botki, koturny i sneakersy.
Aktorka Kate Holmes w ogrodniczkach
MODA LAT 90.: FASONY I DODATKI
Mówiąc o modzie lat 90. nie można zapomnieć o najmodniejszym fasonie bodycon. Opinające sylwetkę mini spódnice i sukienki stanowiły bazę szafy Madonny oraz zagościły na parkietach i dyskotekach. Romantyczki z modnych opcji wybrały koronki, noszone w nadmiarze. Miłośnicy sportu postawili na dresy urozmaicone paskami lub neonowymi kolorami. Stylizacje w latach 90. ożywiły także dodatki, takie jak bandany wzorowane na pin-up girls oraz paski do spodni.
Komentarze
Prześlij komentarz